Home Historia artykułów 2012-04-24 - 2012-05-04 Karkonoskie Stowarzyszenie Aikido wyjazd do Japonii

2012-04-24 - 2012-05-04 Karkonoskie Stowarzyszenie Aikido wyjazd do Japonii

2012-04-24 - 2012-05-04 Karkonoskie Stowarzyszenie Aikido wyjazd do Japonii


Dzień 1
W dniu 24-04-2012 przedstawiciele KSA postanowili po raz drugi odwiedzić Japonię.
Wylot nastąpił z Pragi i po krótkim przystanku w Paryżu, przylecieliśmy do Tokyo.
Stąd tylko ok 600 km pociągiem i już byliśmy w Osace.
Oczywiście sensei Sapiela nie byłby sobą, gdyby nie wykorzystał tego dnia przylotu bez
dodatkowej wyprawy. Odwiedziliśmy więc zamek Osaka-jo, który przez władze Japonii został uznany za dziedzictwo narodowe.
W kolejnym dniu Tanabe. Zapraszamy do czytania naszej relacji na bieżąco.

Karkonoskie Stowarzyszenie Aikido

 

 

Karkonoskie Stowarzyszenie Aikido

 

Dzień 2  2012-04-26

Dzień pełen wrażeń i długich podróży. Po zjedzonym niezłym hotelowym śniadaniu,
wybraliśmy się do Tanabe na grób O'senseia.
Podróż ponad dwugodzinna spowodowała, że był dodatkowy czas na spanie w pociągu.
Na stacji Kii-Tanabe zamieszczone są zdjęcia lokalnych znakomitości, wśród których
znajdujemy również zdjęcie O'senseia. Ciekawostką jest to, że tablica została ufundowana przez Rotary Club.
Po niedługiej drodze pieszo do cmentarza znaleźliśmy grób założyciela aikido, który był celem
dzisiejszego dnia. Jest to wysoki prostokątny obelisk, który znajduje się w rogu cmentarza.
Dodatkowo odwiedziliśmy pagodę i kompleks świątynny Kozan-ji oraz świątynię Tokei-jinja.
Następnie poszliśmy odnaleźć brązowy pomnik Morihei Ueshiby, który usytuowany jest na plaży Pacyfiku.
Oczywiście udało się również zamoczyć nogi i odpocząć przed powrotem do Shin-OSaki.
Po powrocie - szybkie przepakowanie i wyjazd do Osaki w celu spotkania z Shimamoto sensei.
W prawdzie długo szukaliśmy, ale dość składnie udało odnaleźć się drogę do domu senseia.
Sensei Shimamoto przywitał nas bardzo serdecznie i poczęstował wieczorną kwaą i herbatą.
Pokazał nam swoje dojo oraz świątynie, która wywarła na nas duże wrażenie.
Po pożegnaniu z senseiem wróciliśmy do hotelu i w tej chwili na szybko przekazujemy te informacje.

Galeria po kliknięciu na poniższym zdjęciu.

Karkonoskie Stowarzyszenie Aikido

 

Dzień 3 2012-03-27

Wyjechaliśmy do Nary, miejscowości która posiada zabytki wpisane na listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Przyrodniczego UNESCO. Trasa dość bliska od naszego miejsca zamieszkania, bo zaledwie jedna godzina drogi pociągiem przy dość wygodnych połączeniach. Na miejscu okazało się, że zainteresownych zwiedzaniem było bardzo dużo ludzi. Olbrzymie tłumy przelewały się przez kompleks świątyń, które znajdują się w Nara. Rozpoczęliśmy zwiedzanie od świątyni Kofukuji obok, której stoi pięciostopniowa pagoda o wysokości 49 metrów - druga co do wielkości w Japonii. Na placu znajduje się wylany fundament pod rekonstrukcję świątyni Kohkufuji, wokół którego przemieszczają się całe stada swobodnie chodzących danieli, które są karmione przez turystów. Następnie udaliśmy się do świątyni Todaiji, w której znajduje się największy w Japonii posąg buddy z brązu. W świątyni tej znajduje się drewniana kolumna, która jest przewiercona na wylot. Kto przeciśnie się przez ten mały otwór ten podobno uzyska oświecenie. Z naszej grupy próbowała tylko Ewelinka z pozytywnym skutkiem. Ze świątyni Todaiji udaliśmy się do kolejnej świątyni Kasuga, której czerwony kolor przyciąga z daleka. W całym parku znajduje się ok. 3 tys. latarni, które zapalane są w połowie sierpnia i na początku lutego. W świątyni tej można wylosować wróżbę, ale nikt z nas nie chciał skorzystać. Ponieważ pogoda była bardzo słoneczna, odwiedzieliśmy wiele miejsc a nasze nogi na koniec dnia były obolałe. Wieczorem wróciliśmy do hotelu. Jutro zmieniamy miejsce zamieszkania i przenosimy się do Mito.

Karkonoskie Stowarzyszenie Aikido

 

Dzień 4 2012-04-28

Przejazd do Mito.
Dzisiaj przenieśliśmy się do prefektury Ibaraki do Mito, gdzie będziemy mieszkali do końca wyjazdu.
Jeszcze w czasie planowania wyjazdu obawialiśmy się tego transferu, gdyż nie byliśmy pewni,
czy określone pociągi będą dostępne. Na szczęście pomogli nam sami operatorzy kolei JR.
Dzięki czemu sam przejazd nie sprawił nam żadnego problemu.
Po zakwaterowaniu w hotelu poszliśmy coś zjeść.
Jutro wyjeżdżamy do Iwamy na uroczystość Aiki Shrine Festival.

Karkonoskie Stowarzyszenie Aikido

 

Dzień 5 2012-04-29

Uroczystości w Iwama.
W dniu dzisiejszym przyjechaliśmy do Iwama na uroczystości Aiki Shrine Festival.
Na początku przywitaliśmy się sensei Isoyamą, który zaprosił nas po uroczystościach do swojego domu.
Sensei Isoyama zaprowadził nas do Doshu, któremu wręczyliśmy prezent.
Po przywitaniu i rozpakowaniu się, przygotowaliśmy poczęstunek z Polski dla kolegów z Japonii.
Następnie rozpoczęły się uroczystości w świątyni Aiki Ginja.
Prowadzone one były przez mnichów shinto i dzięki temu mieliśmy okazję zobaczyć cały rytuał shinto
kierowany do bogini Kami.
Po uroczystościach zostaliśmy zaproszeni na wspólny poczęstunek jako jedyna grupa nie pochodząca z Japonii.
Jeszcze nie znamy opinii na temat polskich ogórków oraz kiszonej kapusty, ale ze stołów natychmiast zniknęły słodycze i żubrówka, która cieszyła się powodzeniem wśród koneserów tego trunku.
Na koniec uroczystości zostało wykonane wspólne zdjęcie z Doshu i zostaliśmy przewiezieni
do domu sensei Isoyamy. Tutaj czekała nas kolejna uroczystość, gdzie wspólnie z grupą osób
bliskich dla sensei Isoyamy, mogliśmy razem spędzić dalszą część dnia.
To wspólne spotkanie, było dla nas wielkim zaskoczeniem i wyróżnieniem, gdyż sensei Isoyama zaprasza do domu ludzi szczególnie mu bliskich. Przy piwie i sake była możliwość nawiązania znajomości z nauczycielami z Japonii, Stanów Zjednoczonych Ameryki oraz Honkongu.
Po mile spędzonym dniu, wróciliśmy do hotelu.
Jutro zostaliśmy zaproszeni na zajęcia z sensei Inagaki.

Karkonoskie Stowarzyszenie Aikido Jelenia Góra

Dzień 6 2012-04-30

Przyjechaliśmy do Iwamy na zajęcia z Inagaki sensei.
Ćwiczenia odbywały się w odbudowanym po trzęsieniu ziemi dojo.
Nowe ściany, nowa mata i nowy wystrój wnętrza daje wrażenie świeżości i przestronności
odbudowanej sali ćwiczeń, chociaż jej wielkość się nie zmieniła.
Przy wejściu do dojo przywitał nas sensei Inagaki, który już czekał przebranu i gotowy na zajęcia.
Do zajęć dołączyli również dwaj Amerykanie, którzy mieszkają tymczasowo w Iwama i ćwiczą tam aikido.
Sensei rozpoczął zajęcia od ceremonii shinto, a następnie przeprowadził bardzo energetyczną rozgrzewkę.
Następnie prezentowane były techniki ciała: nikkyo, sankyo i yonkyo.
Po praktyce ćwiczeń ciała rozpoczęliśmy ćwiczenia z bokkenem i jo.
Najpierw były ćwiczenia suburi z bokken, a później ćwiczyliśmy ken taj jo.
Po zajęciach zostaliśmy zaproszeni przez sensei Inagakiego na obiad oraz wycieczkę do Kasamy.
W domu przywitała nas pani Inagaki, któa przygotowała prawdziwe przyjęcie. Jedzeniu nie było końca.
Pojawiły się nawet polskie schabowe. Nikt z nas nie mógł przypuszczać, że odbędzie taką długą podróż do orientalnego
i tutaj zostanie ugoszczony kotletem schabowym. Po pożegnaniu z panią Inagaki sensei Inagaki zabrał nas na zwiedzanie Kasamy.
Najpierw zobaczyliśmy miejsce, z którego widać było duże pole kwitnących wiśni.
Sakura to święto kwitnienia wiśni w Japonii. W tym czasie wielu Japończyków bierze urlop, po to aby oglądać kwitnienie drzew.
Myśmy też mieli to szczęście, że zobaczyliśmy jak to wygląda na żywo.
Później pojechaliśmy pod wodospad, pod którym podobno O'sensei prowadził praktyki medytacyjne.
Okazało się, że wodospad jest bardzo mały i zupełnie nie okazały. Natomiast miejsce jest bardzo urokliwe, a w pobliżu
znajduje się dom rodzinny sensei Saito.
Następnie pojechaliśmy do Kasamy, gdzie właśnie odbywał się festyn, na którym sprzedawane były różne wytwory ceramiczne z regionu Ibaraki.
Wprawdzie nie kupiliśmy żadnego z artykułów, ale warto było oglądnąć różnorodne wytwory japońskiej ceramiki, w tym koty w różnych konfiguracjach.
Kot w Japonii jest symbolem szczęścia, stąd też wiele jego wizerunków w artystycznych wytworach Japończyków.
Później zostaliśmy zawiezieni do świątyni lisa Inari, która ma ponad 1000 lat.
Wielki obiekt, odremontowany po trzęsieniu ziemi, w którym prowadzone są praktyki shinto.
Po zakończeniu zwiedzania, zostaliśmy odwiezieni do Mito. W czasie całej wycieczki mieliśmy możliwość porozmawiać bardzo bezpośrednio
z sensei Inagakim, który bardzo otwarto odopowadał na nasze nawet najbardziej dziwne pytania.
Należy złożyć wielkie podziękowania dla sensei Inagakiego za możliwość indywidualnych zajęć, pyszny obiad przy stole oraz wspólne zwiedzanie Kasamy.
Jutro kolejny dzień ćwiczeń w Iwama.

Karkonoskie Stowarzyszenie Aikido Jelenia Góra

Dzień 7 2012-05-01

Dzisiaj 1 maja, ale nie było wolnego, nawet pochodu nie było :)
Rano pojechaliśmy do Iwamy na zajęcia z sensei Inagakim.
Sensei przyjechał i rozpoczęliśmy zajęcia bardzo podobnie jak wczoraj.
Na początku rozgrzewka, a tuż po niej sensei uczył nas ruchów do kokyu-ho.
Trening był bardzo specjalistyczny, bo każdy miał okazję bardzo dokładnie zobaczyć jak wyglądają
poszczególne fazy ruchu. Dzisiejszy trening szczególnie zapamięta sensei Sapiela, który
ćwiczył wspólnie w parze z sensei Inagakim.
Sensei bardzo cierpliwie korygował pozycje i poprawiał błędy. Tak indywidualnego podejścia nie widzieliśmy
do tej pory, a sensei Sapiela stwierdził, że bardzo długo czekał na takie zajęcia.
Sensei Inagaki odpowiadał na nasze wszystkie pytania.
Każde z pytań znalazło swoją odpowiedź i poparte zostało wielokrotną prezentacją.
Po technikach ciała wróciliśmy do treningu ken tai jo. Ruchy zostały ponownie wyjaśnione i
podzielone w taki sposób, aby je można łatwo przyswoić.
Na koniec zajęć sensei Inagaki powiedział, że to co zostało nam pokazane, to mistrzowski poziom ken taj jo.
Po skończonych zajęciach znów zostaliśmy bardzo zaskoczeni, bo przyjechał sensei Isoyama i zaprosił nas
na wspólny posiłek do restauracji. Została podana zupa wraz z ryżem i krewetkami.
Oczywiście wszystko odbyło się w tradycyjnym japońskim stylu.
W czasie posiłku mieliśmy okazję porozmawiać z sensei Isoyamą, któy bardzo chętnie odpowiadał na nasze pytania.
Po posiłku zrobiliśmy wspólne pamiątkowe zdjęcie.
Po dotarciu do Mito w godzinach popołudniowych, udaliśmy się na długi spacer do pięknego ogrodu Karikauen, który został założony przez Ieyasu Tokugawa. Ogród znajduje się ok 1,5 km od stacji Mito. W ogrodzie znajduje się ponad 3000 drzew mnóstwo krzewów: azalii i rododendronów, które kwitną obecnie na czerwono, różowo i fioletowo.
Znajduje się tu też piękny bambusowy las oraz wiele drzew wiśniowych, które niestety już straciły swoje kwiaty...
Jutro wspólny wyjazd do Nikko.

Karkonoskie Stowarzyszenie Aikido Jelenia Góra

 

Dzień 8 2012-05-02

Wyjazd do Nikko.
W dniu dzisiejszym zostaliśmy zaproszeni przez sensei Inagaki na wyjazd do Nikko.
Wczesnym rankiem przyjechaliśmy do Iwamy, skąd sensei zabrał na samochodem.
Po trzygodzinnym jeździe znaleźliśmy się w Nikko, które słynie z zabytków uznanych przez UNESCO.
Sensei Inagaki zawiózł nas do hotelu Kanaya, który jest jednym z bardziej znanych miejsc w Nikko.
Z hotelu ruszyliśmy do miejsca w Nikko, gdzie znajdują się zabytki kultury narodowej Japonii.
Zobaczyliśmy świątynie shinto oraz buddystyczne, których wspaniałe zdobienia robią bardzo duże wrażenie
na odwiedzających. W świątyni shinto opowiedziany został cały rytuał, który wykonywany jest dla oczyszczania.
Widzieliśmy wielkie malunki, które były wykonane na jednej desce wyciętej z jednego korzenia
1000-letniego drewna. Przepych i maesteria wykonania zapierają dech w piersiach. Jest to miejsce, gdzie spotyka
się kultura shinto z kulturą buddystyczną. Byliśmy również na cmentarzu shoguna Tokugawy, który był twórcą shogunatu ok XIV w.
Cały zwiedzany obszar jest poświęcony temu shogunowi, który zjednoczył Japonię i zaprowadził pokój trwający  przez 260 lat.
Po zwiedzaniu Nikko zostaliśmy zaproszeni na lunch, który był tradycyjnym posiłkiem hotelu Kanaya.
Jedliśmy ryż z curry i kurczakiem. Gdyby nie otoczenie, to jedzenie można by uznać za domowe.
Nastęnie ruszyliśmy do Iwamy, gdzie znów spotkaliśmy się pożegnalnie z sensei Isoyamą. Spotkanie odbyło się w domu sensei Isoyamy,
któremu podziękowaliśmy za całe przyjęcie i pobyt w Japoni. Następnie pojechaliśmy do domu Inagaki sensei, który ugościł na wielką kolacją.
Nie byliśmy w stanie zliczyć ilości podanych dań, ale każde z nich było bardzo smaczne.
Pani Inagaki, potrafiła w kuchni wyczarować bardzo dobre potrawy, których było tyle, że nie mogliśmy ich zjeść.
Dużo rozmawialiśmy i pytaliśmy sensei Inagakiego o różne rzeczy. Spotkanie skończyło się wieczorem i spokojnie wróciliśmy do hotelu.
Jutro zakupy.

 

Karkonoskie Stowarzyszenie Aikido Jelenia Góra

 

Dzień 9 2012-05-03

Dzisiaj zakupy.
Wszyscy wybrali się aby przed wyjazdem kupić coś dla bliskich.
Jutro wylatujemy do Polski.
Dziękujemy wszystkim, którzy umożliwili nam pobyt w Japonii.
Szczególny wkłąd mają tutaj sensei Isoyamie oraz sensei Inagaki, którzy zajęli się nami na miejscu
i pomogli w poznaniu kultury Japonii. Mamy nadzieję, że jeszcze tutaj wrócimy.

Karkonoskie Stowarzyszenie Aikido Jelenia Góra